Co kojarzy Wam się z przytulnym, chłodno-świątecznym klimatem? Mi zapach pomarańczy, piernika i cynamonu.
I właśnie z myślą o takich wieczorach przedstawiam Wam najprostsze, najczystsze, najsmaczniejsze ciasto z jabłkami i cynamonem jakie jadłam!
Uwierzycie jeśli napiszę, że do połączenia składników nie potrzeba miksera? Ani trzepaczki? Ani widelca? :)
Przygotujcie 2 średniej wielkości miski, szklankę, łyżkę, tortownicę o średnicy około 23 cm., tarkę do warzyw i papier do pieczenia. Wsio!
Będziecie potrzebować
W misce mieszacie mąkę, kaszę, cukier i proszek do pieczenia. Dzielicie na 3 równe części. Jabłka ścieracie na tarce o dużych oczkach do drugiej miski.
Dno tortownicy wykładacie papierem do pieczenia, boki smarujecie masłem.
A teraz zabawa!
Wysypujemy pierwszą suchą część do tortownicy. W miarę równo. Na to dajemy połowę startych jabłek i jeśli lubimy posypujemy cynamonem. Kolejno druga warstwa sucha i druga połowa jabłek. I tu cynamon jeśli lubicie (ja dałam tylko na tą warstwę jabłek żeby dobroci nie było za dużo). Wysypujemy ostatnią suchą część. Ścieramy masło (również na dużych oczkach) i równomiernie rozkładamy na wierzchu ciasta.
Wygląda to tak
Wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 60 minut.
Poniżej warto postawić większe naczynie, ponieważ sok z jabłek jak i rozpuszczające się masło może w niewielkiej ilości wydostać się z formy :)
Myjemy wyłącznie miseczkę po maśle, reszta jest do przepłukania;) (żarcik, ale pozostałe naczynia nie wymagają wiele czyszczenia).
A po godzinie czasu...
Kiedy robiłam to ciasto byłam pewna, że warstwy się ze sobą zmieszają, że będzie jedna pacia. A tu szok! Nie dość, że ciasto jest kruche (na drugi dzień mięknie), kroi się bez problemu i smakuje niebiańsko.
O ile do tradycyjnych szarlotek nie jestem przekonana, ponieważ daje się tam z reguły całe ćwiartki jabłek a te w cieście bardzo średnio mi podchodzą, tak tutaj, tarte jabłka, nadające jedynie akcentu smakowego a nie ogłupiające kubki smakowe są idealne.
To ciasto nie może się nie udać:)
Smacznego!
Przepis pochodzi z mojego ulubionego bloga kulinarnego Moje Wypieki. Polecam całego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz